sobota, 14 września 2013

Nie przestawaj patrzeć

Piersi nadymają się i więdną w spracowanych rękach kobiet. W chóralnej pieśni małe poznają się z dużymi, sprężyste z obwisłymi, a kształtne ze zdeformowanymi. W półkolistym rzędzie stoją kobiety i śpiewają pieśń ludową. Z rozpiętych, białych koszul sterczą i zwisają piersi. Uwięzione we własnych przesądach wypędzają demony. Na polecenie bałkańskich właścicielek. Poetycka orgia pogan? Niestety, to tylko performance na YouTube .


Autorką Balkan Erotic Epic – tak nowatorsko i buntowniczo nazywa się ów performance – jest, urodzona w  Belgradzie i mieszkająca na co dzień w Nowym Yorku, Marina Abramovic. Jej nazwisko mogło Wam się obić o uszy w kontekście silącej się na kontrowersyjność Lady Gagi, która niedawno po raz pierwszy rozebrała się do naga (sic!) w celu efektywnej realizacji Metody Abramovic – wyżej wspomnianej Mariny. Metoda Ambramovic polega mniej więcej na świadomym odczuwaniu transformacji cielesnej i duchowej dokonującej się podczas intensywnego wpatrywania się w jeden punkt. Jak długo należy wpatrywać się na przykład w pusty portfel, aby odczuć jakiekolwiek zmiany poza znaczącym pogorszeniem nastroju? W 2010 roku w Muzeum Sztuki Współczesnej w Nowym Yorku mistrzyni wpatrywania się w punkt, przez trzy miesiące – siedemset pięćdziesiąt godzin siedziała na drewnianym krzesełku, intensywnie wpatrując się w każdego, kto zechciał trochę na nią popatrzeć bądź w przypadku braku zainteresowania widowni – w smutną i bladą, pustą przestrzeń.



Spory odsetek osób, partycypujących w obmacywaniu się spojrzeniem, zalał się łzami  w wyniku piętrzącego się w świadomości napięcia wynikającego z kruszącego się powoli poczucia wyobcowania. A może było im żal, że ta obdarzona męskimi rysami twarzy kobieta wysiaduje w przestronnej sali na brutalnie obchodzącym się z pośladkami twardym krześle? Abramovic przyznała, że Muzeum Sztuki Współczesnej umożliwiło jej przeprowadzenie wielu mind-blowing perfomances, ale wciąż poszukuje miejsca na główną siedzibę koncentrującą nauczane przez nią tezy. Dysponujesz pomysłem przyciągającym uwagę setek tysięcy ludzi? Zarejestruj się na amerykańskim Kickstarterze urzeczywistniającym ideę masowego zbierania funduszy na konkretny projekt. W ciągu miesiąca projekt o nazwie MAI – Marina Abramovic Institute, zebrał 660 tysięcy dolarów. I love Marina. I have paid 10 000 $. What do I get for it? W zależności od wysokości finansowego wsparcia przysługuje Ci konkretny zestaw nagród. Marina wraz z zespołem przeprowadziła burzę mózgów, która zaowocowała… nauką gotowania tradycyjnych zup i wspólną konsumpcją. Nie umiesz gotować, a Twój portfel nie jest w stanie pomieścić dodatkowych dziesięciu tysięcy? Wesprzyj projekt Mariny, a dowiesz się jak za pomocą intensywnego wytrzeszczu, można ugotować tradycyjny rosół. O ile nie zabraknie Ci cierpliwości.  



Ambramovic to nie tylko absorbowanie ludzkich spojrzeń. Projekt Balcan Erotic Epic zaznajamia nas – bezpośrednich uczestników współczesnej kultury, z XIX-wiecznym zapatrywaniem się na udany związek damsko-męski oraz obfite plony. W bałkańskiej wiosce. I tak kobieta pragnąca, aby mąż darzył ją niesłabnącym uczuciem uwielbienia, jakim fanki Biebera obdarowują jego samego, winna złowić rybkę (niekoniecznie złotą), umieścić ją delikatnie w waginie i z takim niecodziennym wkładem zapachowym udać się na nocny spoczynek. Nad ranem o dziwo martwą rybę powinno się zmielić na proszek, który w końcowej fazie procesu lądował w porannej kawie przyszykowanej dla ukochanego. Oczywiście przy tego typu zaklinaniu męskiego serca nie może być mowy o porannym seksie oralnym. Chyba, że lubicie surową rybę na śniadanie. Bałkańscy faceci nie mogli być gorsi. Przed stawieniem się na ślubnym kobiercu musieli mieć pewność, że podczas nieuchronnych licznych stosunków seksualnych z przyszłą żoną staną na wysokości zadania. W ramach treningu i przybicia piątki bałkańskiej tradycji drążyli dziury w drewnianych mostkach, które następnie z uśmiechem na twarzy hardo penetrowali. Po spenetrowaniu mostu i zapewnieniu sobie potencji na całe życie należało zapewnić podobną potencję polom uprawnym. Zgadliście. Mężczyźni z poświęceniem oddawali się aktowi seksualnemu z polem pszenicy, użyźniając przy okazji glebę, z której później wyrastała bogata w białko pszenica. Smacznego!


4 komentarze:

  1. http://www.youtube.com/watch?v=4fJHL_czCtU

    od 2:03 min :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy to może być prawdziwe ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zależy, czy masz coś wspólnego z bałkańską kulturą i jak bardzo jesteś zdesperowana w zakresie zatrzymania swojego faceta. Na zawsze.

      Usuń